Pierwsze czytanie:
Dz 4, 8-12 Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym
Psalm responsoryjny:
Ps 118 (117), 1 i 8. 9 i 21. 22-23. 26 i 28cd (R.: por. 22)
Drugie czytanie:
1 J 3, 1-2 Jesteśmy dziećmi Bożymi
Śpiew przed Ewangelią:
J 10, 14
Ewangelia:
J 10, 11-18 Ja jestem dobrym pasterzem

Słowa Ewangelii według świętego Jana

J 10, 11-18

Jezus powiedział:
«Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce. Najemnik zaś i ten, kto nie jest pasterzem, do którego owce nie należą, widząc nadchodzącego wilka, opuszcza owce i ucieka, a wilk je porywa i rozprasza. Najemnik ucieka dlatego, że jest najemnikiem i nie zależy mu na owcach.
Ja jestem dobrym pasterzem i znam owce moje, a moje Mnie znają, podobnie jak Mnie zna Ojciec, a Ja znam Ojca. Życie moje oddaję za owce. Mam także inne owce, które nie są z tej owczarni. I te muszę przyprowadzić i będą słuchać głosu mego, i nastanie jedna owczarnia i jeden pasterz.
Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je potem znów odzyskać. Nikt mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca».

 

  

   Dobry pasterz zna swoje owce. Jest całkowicie do ich dyspozycji; ma dla nich czas i siebie. Nie myśli o sobie. Nie wiąże owiec z sobą, ale pozwala im w wolności rozwijać własną tożsamość i pragnienia. Nie jest administratorem, ale bratem i przyjacielem. Z owcami łączy go czuła relacja miłości i troski o ich dobro. Jest gotów w wolności oddać swoje życie za owce. 

     Ideę dobrego pasterza trafnie ujmuje historyjka opowiedziana przez A. de Mello: "Jedna owca znalazła dziurę w płocie i przecisnęła się przez nią. Ucieczka napełnił ją szczęściem. Błądziła długo i wreszcie zagubiła się. Wtem spostrzegła, że idzie za nią wilk. Zaczęła uciekać, ale wilk ciągle był za nią. Aż przyszedł pasterz, ocalił ją i przyprowadził na powrót, z wielką czułością, do stada. Pasterz, choć wszyscy nakłaniali go do czegoś przeciwnego, nie chciał naprawić dziury w płocie".

     Najemnik jest przeciwieństwem dobrego pasterza. Nie zna owiec ani mu na nich nie zależy. Jego "ambicją" jest osobisty sukces. Myśli jedynie o własnych interesach. Relację z owcami traktuje na zasadzie obowiązku, powinności. Brakuje mu serca i współczucia. Owce nie mogą na niego liczyć. W trudnych sytuacjach dezerteruje. Pozostawia je na łasce losu. Zły pasterz "jest nie tylko najemnikiem, ale pływającą miną, która gdy wybucha, niszczy cały kościół Boży" (F. Palmisano).

 

    Módlmy się za posługujących w Bożej owczarni i za tych, którzy do tej pracy się przygotowują. Módlmy się, by w życiu byli podobni do Chrystusa – Dobrego Pasterza.

Copyright © 2014. All Rights Reserved.