Pierwsze czytanie:
Iz 2, 1-5 Pokój królestwa Bożego
Psalm responsoryjny:
Ps 122 (121), 1-2. 4-5. 6-7. 8-9 (R.: por. 1)
Drugie czytanie:
Rz 13, 11-14 Zbliża się nasze zbawienie
Śpiew przed Ewangelią:
Ps 85 (84) 8
Ewangelia:
Mt 24, 37-44 Potrzeba czujności w oczekiwaniu na przyjście Chrystusa

Ewangelia według świętego Mateusza
Mt 24, 37-44
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, że przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona.
Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o której porze nocy złodziej ma przyjść, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo w chwili, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie».

 

     Jezus przestrzega uczniów, by podczas swojego przyjścia przy końcu świata nie zastał ich śpiących. Chrześcijanin to człowiek czuwający – zawsze gotowy na spotkanie z Jezusem. Śpiący to ktoś bez nadziei, kto na nic nie czeka.

     Co to znaczy «czuwam»? To znaczy, staram się być człowiekiem sumienia. Że tego sumienia nie zagłuszam i nie zniekształcam. Nazywam po imieniu dobro i zło, a nie zamazuję. Wypracowuję w sobie dobro, a ze zła staram się poprawiać, przezwyciężając je w sobie. To taka bardzo podstawowa sprawa...  (św. Jan Paweł II)

Copyright © 2014. All Rights Reserved.